enemik, a czy kolega parkuje na Nadzrzecznej w Krakowie??bo ost widywałem takie małe czerwone kombi z wlepa ?? jeśli tak to pozdrawiam :diabelski_usmiech
[O1] Sprzęgiełko alternatora 1.8 T
Zwiń
X
-
[O1] Sprzęgiełko alternatora 1.8 T
Moja Octavia 1.8 T AUQ, alternator firmy Bosch 90A.
1.Czy te alternatory posiadają sprzęgiełko jednokierunkowe?
Moje pytanie wynika z tego, iż niedawno mi się zerwał (ewentualnie spadł) pasek wieloklinowy, faktem jest że przy wymiania rozrządu nie zaznaczyłem kierunku pracy tego paska, także to mogła być przyczyna(pasek był wymieniany pare miesięcy wcześniej, w zasadzie bez powodu stary był O.K).
Przy zakładaniu nowego paska wieloklinowego sprawdziłem napinacz.Po wymontowaniu okazało się że łożysko w rolce ma pewne drgania, i dziwnie chrobocze. Na razie stanęło na tym że wymieniłem również napinacz.
2. Jeżeli jest łożysko jednokierunkowe to jak powinno się zachowywać?.
Kręciłem alternatorem i gdy kręcę kołem pasowym to w obydwie strony wirnik się kręci, jak zablokuje wirnik np: śrubowkrętem to nie da sie go obrócić. Może trzeba większej siły.
3.Czy pasuje do mojego modelu koło pasowe z Octavii 1.9 TDI?
Pozdrowienia
-
-
Z tego co mi się wydaje to alternatory ze sprzęgłem jednokierunkowym są tylko w dieslach ale nie jestem tego pewien.
Jeżeli alternator posiada sprzęgło jednokierunkowe to koło pasowe powinno mieć od czoła założoną czarną plastikową zaślepkę. Dodatkowo koło bez sprzęgła przykręcone jest na zwykła nakrętkę sześciokątną a koło ze sprzęgłem ma otwór tak jakby z wielofrezem na specjalny klucz. Popatrz na zdjęcia na allegro i zobaczysz różnice.
Sprzęgło jednokierunkowe działa bardzo delikatnie. Jeżeli zakręcisz alternator i złapiesz za kolo to koło powinno stanąć bez żadnego oporu a wirnik powinien się dalej kręcić.
PozdrawiamRozum każdy ma, ale nie każdy go używa.
Komentarz
-
-
[O1]
No właśnie nie ma zaślepki , i jest zwykła nakrętka więc niema sprzegięłka. Może to był tylko przypadek, że na odwrót założyłem pasek + napinacz powiedział dość. Pojeżdze to się okaże.
Pozdrawiam.
Edit : 30.04.2010 Właśnie dzisiaj mi się to stało ponownie na szczęście pod domem. Okazało się że pasek się nie zerwał tylko spadł.
Przez mój błąd przy montażu napinacza paska alternatora. Tam jest dodatkowo przymocowany uchwyt jakiś wężyków i jak składałem auto po wymianie rozrządu dałem go pomiędzy blok silnika a napinacz i to powodowało że rolka szła krzywo i nie trzymała cała powierzchnią i zrzucało pasek. Teraz idzie idealnie równo, może komuś ta informacja przyda się w przyszłości.
Człowiek cały czas się uczy.
Najśmieszniejsze to że jak wymieniałem napinacz to założyłem tak samo źle drugi raz.
Komentarz
-
Komentarz